Strona główna    Kontakt z Redakcją NFA    Logowanie  
Szukaj:

Menu główne
Aktualności:
Gorący temat
NFA w mediach
NFA w opiniach
Jak wspierać NFA
Informacje

Linki

Rekomenduj nas
Redakcja
Artykuły
Nowości
Europejska Karta     Naukowca
Patologie środowiska     akademickiego
Oszustwa naukowców
Mobbing w środowisku     akademickim
Etyka w nauce i edukacji
Debata nad Ustawą o     Szkolnictwie Wyższym
Perspektywy nauki i     szkolnictwa wyższego
Czarna Księga     Komunizmu w Nauce i     Edukacji

Wszystkie kategorie
Inne
Reforma Kudryckiej
Postulaty NFA
Reformy systemu nauki
WHISTLEBLOWING
NFA jako WATCHDOG
NFA jako Think tank
Granty European Research Council
Programy,projekty
Kij w mrowisko
Kariera naukowa
Finanse a nauka
Sprawy studentów
Jakość kształcenia
Społeczeństwo wiedzy
Tytułologia stosowana
Cytaty, humor
Listy
Varia
Czytelnia
Lustracja w nauce i edukacji
Bibliografia NFA - chronologicznie
Subskrypcja
Informacje o nowościach na twój e-mail!
Wpisz swój e-mail i naciśnij ENTER.

Najczęściej czytane
Stanowisko NIEZAL...
Tajne teczki UJ, ...
Mobbing uczelniany
Amerykańska konku...
O nauce instytucj...
Inna prawda o ucz...
Powracająca fala ...
Urodzaj na Akadem...
Darmowy program a...
Jasełka akademick...
Menu użytkownika
Nie masz jeszcze konta? Możesz sobie założyć!
Strefa NFA
Statystyki

użytkowników: 0
gości na stronie: 108


Polecamy

NFA na Facebook'u

Ranking Światowych Uczelni 2009







Artykuły > Kariera naukowa w Polsca i w świecie > Czy tylko prawo może nam pomóc?
Alberich

Czy tylko prawo może nam pomóc?


Dyskusja na tym portalu została ostatnio zdominowana przez różne wątki związane ze zmianą prawa. Jest to zrozumiałe; nowe władze, nowe nadzieje, szansa na nowe rozwiązania prawne i generalnie zakorzeniona w większości ludzi wiara w skuteczność działań prawnych. Czy uzasadniona? Obawiam się otóż, że nie. Może wpierw
dwa przykłady.
1.Nowa ustawa o szkolnictwie wyższym stanowi, że pracownik uczelni pracować może na dwóch etatach i nie może być liczonym podwójnie na żadnym typie studiów. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie by był liczony jeden raz na studiach licencjackich, jeden raz na studiach inżynierskich, jeden raz na studiach magisterskich i jeden na doktoranckich. Ja myślałem, że studia licencjackie liczą się tak jak inżynierskie, ale okazuje się, że może (nie musi) to zależeć od czasu trwania studiów. To na ilu etatach będzie rzeczywiście pracował zależy od Rektora w jego pierwszym miejscu pracy (nb. to pojęcie też nie jest w ustawie określone precyzyjnie). Wielu dyskutantów wyrażało przekonanie, że jasne stwierdzenie, iż pracownik uczelni ma prawo do jednego tylko miejsca pracy załatwi sprawę. Nie jest to niestety możliwe, bo zapis taki byłby sprzeczny np. z prawem unijnym. Nie wiadomo nawet, czy obecny zapis jest całkowicie z tym prawem zgodny. Prawdopodobnie jednak dałoby się podciągnąć sprawę pod
przepisy dotyczące pracy u konkurencji. To jednak nie jest kwestią prawną, ale problemem stosowania prawa przez władze uczelni. Być może minister mógłby wymusić takie postępowanie rektorów, ale ciężko byłoby znaleźć takiego ministra, który by się odważył tak ograniczać autonomię uczelni.
2.Druga sprawa to najczęściej chyba poruszany tu problem utajniania naukowych dokonań niektórych uczonych . Nie ma w Polsce przepisu explicite zabraniającego ani nakazującego utajnianie takich danych. Jest jednak ustawa o ochronie danych
osobowych i nie da się (mimo, że tajność publikacji od słowa publiczne; jest oczywistym nonsensem) zmusić kogokolwiek do ujawnienia co napisał. Przypomnę tu, że np. zgodnie z prawem to student-dyplomant decyduje o tym czy jego dyplom może być ogólnie
dostępny czy nie i w wielu uczelniach podpisuje nawet odpowiedni papier. Takich przykładów można by podać więcej.



strony: [1] [2]
nfa.pl

© 2007 NFA. Wszelkie prawa zastrzeżone.
0.033 | powered by jPORTAL 2