www.nfa.pl/

:: Koszty bio-psycho-społeczne mobbingu
Artykuł dodany przez: nfa (2006-01-20 01:16:38)

Ewa Kostarczyk

Koszty bio-psycho-społeczne mobbingu



Starzenie się mózgu jest wynikiem normalnych procesem związanych z wiekiem. Zmiany te obejmują:

1.zmiany morfologiczne, np. atrofia kory mózgowej, redukcja ilości oraz wielkości neuronów, a także zmiany w komórkach nie neuronalnych (astrocyty, glej) prowadzące do spowolnienia procesów przekazywania informacji w układzie nerwowym,
2.zmiany wewnątrzneuronalne prowadzące do niewydolności neuronalnej,
3.zmiany funkcjonalnych, polegających na zmniejszeniu przepływu krwi w mózgu, obniżeniu utylizacji tlenu, glukozy itp.


Zmiany mają charakter globalny i zależą od innych chorób układowych na które zapadamy wraz ze starzeniem się oraz od naszego sposobu życia, czyli od tego w jaki sposób korzystamy z naszego układu nerwowego oraz jego struktur.

Atrofia kory mózgowej jest zmianą najszybciej uchwytną i najwyraźniej widoczną w dostępnych badaniach mózgu. Parę lat temu Akademia Medyczna w Poznaniu zakupiła tomograf komputerowy czy rezonans magnetyczny i jako pierwsi oczywiście, trochę gwoli ciekawości nowej techniki skorzystali profesorowie tejże uczelni. Szybko zaniechali eksperymentowania, bo rutynowe badanie wykazywało im atrofię mózgu. Taka anegdota chodzi po Poznaniu i ponieważ w moim doświadczeniu indywidualnym jest ona uzasadniona, tym niemniej, jako naukowiec, chętnie porównałabym wyniki podobnych badań przeprowadzonych na równolatkach, profesorach przeciętnego uniwersytety stanowego w USA.

Atrofia kory mózgowej jest dodatkowo wynikiem zmian degeneracyjnych w obwodowym układzie nerwowym: demielinizacja neuronów czuciowych, redukcja ich ilości itp., co powoduje, że do mózgu informacje docierają wolniej i mniej obficie. Można ją zaobserwować nawet u całkiem zdrowych 30 latków (z rozleniwionym umysłem) a także u osób z depresją.

NFA nie jest miejscem na szerokie omawianie problemu, a jedynie jego zasygnalizowanie.

Parę słów o mobbingu w kontekście zmian neurofizjologicznych.

Mobbing, a raczej jego konsekwencje według mnie powinny być zaliczane do zespołu stresu pourazowego (post-traumatic stress disorder – PTSD). Niestety, jak do tej pory wśród stresorów, które mogą prowadzić do PTSD wymienia się: gwałt, agresywny napad, walkę frontową, klęski żywiołowe (powódź, trzęsienie ziemi), katastrofy komunikacyjne i przemysłowe, traumę zgotowaną ludziom przez ludzi: bombardowanie, tortury, obozy koncentracyjne, terroryzm. Mobbing jest traumą zgotowaną ludziom przez ludzi, ale niestety nie jest jako taki wyliczany w podręcznikach psychopatologii. Mobbing wywołuje stres oraz cierpienie, które przez psychologię kliniczną definiowane jest jako zagrożenie samorealizacji.

Chroniczny stres prowadzi nie tylko do podwyższenia ciśnienia krwi oraz wynikających z tego chorób układu krążenia; udarów mózgu itp. lecz również do chorób autoimmunogennych których patogenezę przypisuje się zaburzeniom mechanizmów regulacji neuro-endokrynnych w wyniku przedłużonego stresu. Nieodwracalne zaburzenie regulacji fizjologicznych prowadzi do śmierci.

Chroniczny stres oraz nierozwiązane problemy prowadzą do: uzależnień oraz agresji i przemocy.

PTSD prowadzi do konkretnych zmian neurofizjologicznych zarówno na poziomie funkcjonowania psychofizjologicznego; nasilone reakcje odruchowe na bodziec kojarzony z traumą, nadwrażliwość na silne, ale neutralne bodźce (utrata zdolności do selekcji bodźców), wydzielania neuroprzekaźników; zmiany w poziomie wydzielania noradradrenaliny i serotoniny, opiatów endogennych poprzez zmiany neuroanatomiczne; np. spadek efektywności pracy hipokampa, zmniejszenie jego objętości.
Większość wymienionych zmian leży u podstaw dysfunkcji pamięci; utrwalania wspomnień związanych z traumą, amnezji, hipermnezji, zmian jakościowej pamięci na bardziej sensomotoryczną niż semantyczną, itp.

Podsumowanie: do kosztów społecznych mobbingu należy obok permanentnego obniżania poziomu edukacji dodać: opłaty za korzystanie z porad specjalistów, leczenie, destruktywny wpływ na całą rodzinę: relacje maż-żona jak też wynikający system kształtowania wychowawczego dzieci. Koszty społeczne chroniczności nie obciążają jedynie osób mobbingowanych, ale stanowią poważne utrudnienia w funkcjonowaniu systemów społecznych, w których one żyją - przede wszystkim rodziny, i obejmują:
1.dysfunkcjonalność rodziny, czyli niewydolność rodziny w pełnieniu podstawowych ról, przekłada się na pieniądze wydawane z publicznej kasy
2.międzygeneracyjne przechodzenie wzorców radzenia, czyli w tym wypadku utrwalanie się modelu nie - radzenia sobie z rzeczywistością społeczną, które pomnożone przez kilka pokoleń odzwyczajonych od poczucia i umiejętności uzyskania sukcesu pomimo znacznego wkładu własnej pracy daje katastrofalny obraz funkcjonowania wnuków naszych dzieci

Widać, instytucjom związanym z nauką oraz edukacją w Polsce zależy bardziej na wychowywaniu osobowości zależnych, które według diagnostycznego systemu klasyfikacyjny ICD-10 cechuje:
1.przesadna potrzeba bycia pod opieką, która prowadzi do zachowań nacechowanych uległością oraz strachem przed opuszczeniem
2.dozwalanie innym na przejmowanie odpowiedzialności za swoje decyzje
3.podporządkowywanie potrzeb potrzebom innych
4.niechęć do stawiania wymagań osobom, od których jest się zależnym
5.obawa przed niezdolnością do zatroszczenia się o siebie wynikająca z osamotnienia, powodujące dyskomfort
6.obawa przed opuszczeniem
7.ograniczona zdolność podejmowania decyzji bez radzenia się innych


Osobowość zależna jest patologią.

Osoby niezależne, czyli zdrowe psychicznie mają ogromne trudności do zaadaptowania się do patologicznego systemu, który wszelkimi siłami, wykorzystując przy tym osoby zależne, dąży do ich eliminacji ponieważ zaburzają one patologiczna systemową homeostazę.

A koszty mobbingu pokrywa każdy obywatel. Gołym okiem widać, że będą one coraz wyższe i dramatyczne w kontekście egzystencji ludzkiej.

Ewa Kostarczyk


adres tego artykułu: www.nfa.pl//articles.php?id=179