KRYZYS AUTONOMII NAUKI
Jest bezsporne, że obecny kryzys w sektorze nauki i edukacji jest w decydującym stopniu uwarunkowany czynnikami zewnętrznymi. Warto podkreślić, że czynniki te nie są identyfikowane i kontrolowane przez władze naukowe, co sprzyja ich negatywnemu oddziaływaniu, a także podważa realizm polityki naukowej plasując ją na poziomie pobożnych życzeń. W niniejszym szkicu możliwe jest jedynie zaznaczenie niektórych z nich, w stopniu daleko niedostatecznym.
Na plan pierwszy wysuwa się kwestia autonomii nauki, z dwóch przynajmniej powodów. Po pierwsze, na temat tej autonomii narosło wiele niejasności, które ostatnio były wykorzystywane w konflikcie politycznym między przeciwnikami i zwolennikami lustracji środowiska naukowego. Po drugie, obecny kryzys nauki ma cechy kryzysy autonomii, co oznacza, że przezwyciężenie tego kryzysu musi opierać się na gruntownym poznaniu jego specyfiki.
Autonomia nauki nie oznacza przez autonomii celów. Chodzi, podobnie jak w wielu w innych niż nauka sektorach życia, o społeczny charakter celów nadrzędnych (powszechnie uznawanych za ważne społecznie, respektowane i chronione przed sprowadzeniem do roli celów podrzędnych, a szczególnie przed unicestwieniem). Niszczące działanie ideologii komunistycznej polegało na tym, że wymuszała ona podporządkowanie sobie tych celów i dlatego w sposób zasadniczy pozbawiała naukę podstawowego uzasadnienia potrzeby autonomii. W dłuższym horyzoncie czasu musiało to przynieść opłakane skutki, czego tutaj nie potrzeba uzasadniać 13.
Wspomniana rola celów nadrzędnych nauki (rozumianych w najbardziej elementarnym znaczeniu jako wytwarzania i upowszechniania wiedzy, ale z respektowaniem koniecznej różnorodności) jest obecnie również podważona. Przede wszystkim warto zwrócić uwagę na fakt, że cele te uległy znacznemu rozmyciu z dwóch stron, a więc jako rozumienie powinności naukowych oraz jako rozkojarzenie i deformacja pojęcia nauki 14. Są to wyjątkowo silne procesy. Zasadniczy problem polega na tym, aby przywrócić nauce rzeczywiste cele, do których jest ona powołana. Cele te mogą być i są naruszane z zewnątrz, ale także - przez działania sprzeczne z nimi – od wewnątrz.
Ignorowanie możliwości naruszania autonomii nauki od wewnątrz stanowi sygnał, że autonomia nauki ma skłonność do przeistaczania się w autonomię wzrostu, czyli w kolidujące z interesem publicznym, dążenie do osiągania wpływów i osiągania korzyści. Jest to fenomen określany mianem Lewiatana.
Zachodzi ścisła zależność między rozumieniem autonomii celów nauki i pojęciem wolności naukowej. Autonomia celów przeciwstawia się nie tylko zewnętrznym zagrożeniom realizacji tych celów, lecz w równym stopniu zagrożeniom wewnętrznym. Toteż wolność naukowa nie jest, a nawet nie może być wartością bezwzględną. Musi podlegać organizującej roli celów nadrzędnych stojących niezmiennie przed nauką. Wolność ta ma więc oczywiste granice w respektowaniu podstawowych wymogów, których spełnienie warunkuje realizację tych celów.
---------------------------------------------------------------
13 Dotyczy to wszelkich ekspansywnych i totalitarnych ideologii, a więc te spostrzeżenia zachowują walor aktualności także w obliczu forsowania na gruncie naukowym współczesnych nurtów ideologicznych.
14 W tym drugim przypadku nie chodzi o to, że pojęcie nauki nie jest klarowne i bezdyskusyjne, lecz o to, że do głosy dochodzą koncepcje filozoficzne i potocznie uznawane poglądy kwestionujące ….wykluczające potrzebę zachowania obiektywizmu.
strony: [1] [2] [3] [4] [5] [6] [7] [8] [9] [10] [11] [12]
|