Konrad Łęcki
Lustracja naukowa. Problem pilny i prosty - rozwiążmy go dziś
Programy wszystkich partii politycznych starannie omijają ważne problemy nauki w Polsce. Wielu z nich nie da się szybko rozwiązać, tym większa więc wagę maja te, które załatwić można w krótkim czasie. Jedną z takich bolączek polskiej nauki jest utajnianie rzeczywistych korzeni wielu karier naukowych. Jest tajemnica poliszynela, że środowisko naukowe było, obok kleru jednym z najbardziej infiltrowanych przez służby specjalne PRL-u. Sprzyjała temu feudalna struktura i stosunki w uczelniach i organizacjach naukowych oraz nadawanie dożywotnich przywilejów mianowanym przez władze profesorom. Aby zagwarantować swoim naukowcom komfort korzystania z tych przywilejów bez narażania się na kłopotliwe pytania również po upadku PRL władze wielu uczelni wprowadziły tylnymi drzwiami obyczaj utajniania informacji o tym gdzie i za co uczeni ci swe tytuły otrzymali. Ten nieznany praktycznie na Zachodzie obyczaj jest nie tylko hańbą naszego systemu, ale również poważnym hamulcem normalnego rozwoju nauki. Petryfikując, szczególnie na poziomie uczelni, zarządzanie nauką przez osoby, które same do nauki niczego wielkiego nie wniosły ustawia je w naturalny sposób na pozycji, gdzie broniąc swych pozycji hamują dochodzenie młodych pracowników nauki do samodzielności. Zagrożony ujawnieniem faktu posiadania wielokrotnie często mniejszego dorobku naukowego niż jego podwładni profesor stara się umocnić często swa pozycję poprzez utrzymywanie tych podwładnych na dotychczasowych stanowiskach i opóźnianie ich awansu naukowego. Zjawisko musi być poważne, bo zostało dostrzeżone przez twórców kodeksu etycznego pracowników nauki, gdzie wprost mówi się, że pracownik nauki powinien cieszyć się sukcesami swych wychowanków, bo są one również jego sukcesami. Wydaje mi się, że zapis w kodeksie etycznym to jednak za mało, bo nie mający żadnej mocy prawnej zapis nie zmieni on feudalnych obyczajów nauki. Potrzebne są regulacje prawne, które poprawią zarządzanie nauką i usuną sztucznie stawiane młodym naukowcom bariery.
strony: [1] [2]
|