Józef Wieczorek Życie akademickie stwarza dobry klimat do tworzenia rodzinnej działalności gospodarczej. AGENCJE 'UCHO' są chyba na każdej uczelni. Życie akademickie pełne jest tajemnic i krasnoludków. Tajemnice zamiata się pod dywan.
Jeśli dywan jest kiepski, stary i wytarty, to słychać niemal wszystko, gdzie się tylko ucho przyłoży. Takie dywany są na ogół w biedniejszych prowincjonalnych uczelniach. Jeśli dywan jest gruby i najlepszej jakości, nie słychać niczego. Takie dywany są na ogół w uczelniach dużych, w miastach królewskich.
Niektórzy mówią, że UJ to
WSZECHNICA CNÓT WSZELAKICH.
Najlepszy dowód, że nie słychać o skandalach. A jak ma być słychać skoro zostały dobrze zamiecione pod dywany najlepszej jakości. Uczelnia ma pieniędzy dużo, dał Kwaśniewski, dał Miller, dali inni, więc i dywany znakomite. Jak się dobrze zamiecie to cisza jak makiem zasiał. Cicho- sza cicho-sza. Konkluzja detektywa dywanowego Skandale tam największe, gdzie najciszej !!! Cały tekst pod adresem http://www.naukowcy.republika.pl/dywan1.html kończy sie nadaniem certyfikatu o następującej treści: ======================================
CERTYFIKAT ZAMIATACZA KLASY ARCYMISTRZOWSKIEJ dla Franciszka Ziejki
Ja samodzielny i samorządny REKTOR WYŻSZEJ SZKOŁY SKUTECZNYCH TECHNIK PSUCIA MŁODZIEŻY AKADEMICKIEJ i DYREKTOR NIEZALEŻNEJ SAMORZĄNEJ JEDNOOSOBOWEJ JEDNOSTKI NAUKOWEJ potwierdzam uroczyście wszem i wobec, że profesordoktorhabilitowanynaukipolskiej Franciszek Ziejka posiadł najwyższe kwalifikacje w zamiataniu pod dywan tajemnic WSZECHNICY CNÓT WSZELAKICH. Przysługuje mu miano ZAMIATACZA KLASY ARCYMISTRZOWSKIEJ.
O przyznaniu certyfikatu zadecydowano jednogłośnie na specjalnym posiedzeniu jednoosobowej kapituły i jest to decyzja jedynie słuszna. Nie podlega zamieceniu pod dywan.
Moje Imię i Nazwisko znajdują się pod dywanem
P.S. Certyfikat wydaje się na okoliczność rozpoczęcia procesu zamiatania pod dywan w nowym roku akademickim
|