www.nfa.pl/

:: Gorący temat: Co zrobić żeby polskie uczelnie stały wyżej w rankingach
Wiadomość dodana przez: nfa (2010-01-19 15:49:48)

Jak wiadomo polskie uczelnie wypadają słabo lub wręcz żałośnie w międzynarodowych rankingach i to niezależnie od przyjętej metodyki rankingów. 
Tygodnik WPROST zamieścił ostatnio tekst Uniwersytet z przeceny
Wprost, Numer: 4/2010 (1408)
w którym  b. rektor UW , Andrzej Kajetan Wróblewski  przedstawił szereg postulatów zmian, na których realizację patrzy jednak pesymistycznie.( niżej)
Jak na nie patrzą sympatycy NFA ? 


Andrzej Kajetan Wróblewski :

Chcąc, by nasze uczelnie znalazły się bli­sko czołówki światowej, musimy gruntownie zmienić nasze prawa i obyczaje i przekształ­cić polskie uczelnie na wzór przodujących w nauce krajów zachodnich.

Jeśli chcemy mieć w Warszawie uczelnię porównywalną zakresem do Harvardu, to trzeba przeprowa­dzić daleko idące scalanie obecnych rozdrob­nionych uczelni. W Warszawie jest pewnie miejsce na tylko dwa uniwersytety spełniaj ące wysokie standardy światowe. Jeden można by budować, stwarzając warunki do połączenia z Uniwersytetem Warszawskim przynajmniej części niegdyś od niego oderwanych. Drugi liczący się w świecie uniwersytet mógłby powstać wokół Politechniki Warszawskiej. Przypomnijmy, że w znacznie większym Berlinie są trzy uniwersytety: Humboldta, Freie i Technische.

Jeśli chcemy gonić czołowe uczelnie ame­rykańskie, to należy ponadto przekształcić Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższe­go, tak aby nie wtrącało się do działalności przynajmniej najlepszych polskich uczelni.

Trzeba też zlikwidować ustawę o szkolnictwie wyższym albo bardzo znacznie ją „odchudzić", aby nie przeszkadzała w rozwoju czołowych uczelni.

Na wzór amerykański lub brytyjski można wprowadzić sprawne zarządzanie na uczelni, bardzo ograniczając „rozbuchaną demokrację".

Powinno się także ograniczyć nadawanie stopni naukowych do uczelni wyższych, przy zachowaniu prawa promotorstwa dla pracowników instytutów pozauczelnianych.

Wszystkie doktoraty w Polsce powinny być przypisywane wyłącznie uczelniom, jak jest niemal na całym świecie.

Wreszcie muszą znacząco się zwiększyć nakłady na szkolnic­two wyższe i trzeba wprowadzić odpłatność za studia- przy jednoczesnym rozbudowaniu systemu stypendiów.

Obawiam się, że te postulaty wykraczają poza wyobraźnię naszych polityków, a także części środowiska akademickiego i naukowe­go. Dlatego patrzę pesymistycznie na szansę rychłego dołączenia najlepszych polskich uczelni do światowej czołówki.




adres tej wiadomości: www.nfa.pl//news.php?id=6805